5.jpg

 Nie widać końca kuriozalnej historii z „ruchomymi” schodami prowadzącymi na górną płytę dworca autobusowego przy ul. Bosackiej. Nie działają one od ponad roku, a pasażerowie - korzystając z tradycyjnych schodów - muszą wciągać ciężkie walizki pod górę. Tymczasem urzędnicy miejscy zamierzają wymienić urządzenia na nowe dopiero, gdy powstanie nad nimi specjalne zadaszenie. A na to zadaszenie... nie mają wciąż pieniędzy.

 

 lock