6.jpg

  Koleje Śląskie od początków istnienia miały kłopot z kreowaniem pozytywnego wizerunku. Przypomnę katastrofę na starcie spółki w grudniu 2012 r. Niby z powodów ataku zimy odwoływano pociąg za pociągiem. To był falstart, za który stanowiskami zapłacili prezesi spółki oraz marszałek województwa.

 

 lock