Pozytywne zmiany nie przychodzą z łaski Jarosława Kaczyńskiego, ani niczyjej innej. Ich źródłem jest determinacja związków zawodowych, która uzyskała realne przełożenie na kształt prawa w wyjątkowym momencie, gdy słabnąca Platforma walczyła o utrzymanie władzy z idącym jak burza po władzę PiS-em.
Zaloguj się aby przeczytać całość